Królestwo Polskie odnowione przez Władysława Łokietka, świetnie się rozwijało pod rządami jego syna, Kazimierza Wielkiego. Dla umocnienia państwa niezbędne było podniesienie krajowej oświaty. Monarcha popierał rozwój szkolnictwa przykościelnego. Przełomową rolę spełniła jednak w zakresie oświaty, pierwsza polska uczelnia wyższa – Akademia Krakowska – założona przez króla 12 maja 1364 r. W akcie erekcyjnym Studium Generalnego (tak ją początkowo nazywano), monarcha wyraził życzenie, aby stała się ona „źródłem żywym” nauki, tak aby mogli z niego czerpać wszyscy łaknący wiedzy.
Kazimierzowi Wielkiemu najbardziej zależało na kształceniu prawników, tak potrzebnych dla rozrastającej się administracji państwowej, jednak – poza prawniczym – powstały jeszcze dwa wydziały: medycyny i nauk wyzwolonych. Czwarty wydział tj. teologia, pojawił się dopiero po odnowieniu Akademii z zapisu Jadwigi Andegaweńskiej (1400), co rozumiane było przez współczesnych, jako konieczne dopełnienie. W związku z faktem, iż przez lata w Europie środkowo-wschodniej, poza uczelnią krakowską, dostępny dla kandydatów na żaków był tylko uniwersytet w Pradze, do Krakowa przybywali nie tylko Polacy i Litwini, ale również Rusini, Czesi i Niemcy.
Współczesna nazwa uczelni – Uniwersytet Jagielloński – używana jest od XIX w., jako uhonorowanie wkładu w odnowienie i rozwój placówki, jaki był udziałem królewskiego małżeństwa – Jadwigi i Władysława Jagiełły. Po upadku w czasach Ludwika Węgierskiego, który przebywając w większości na Węgrzech, niespecjalnie interesował się Akademią w Krakowie, nadeszły czasy wspaniałego rozwoju, który w następnych wiekach, uzależniony był od kondycji politycznej i gospodarczej kraju. Współcześnie Uniwersytet Jagielloński, konkuruje o palmę pierwszeństwa na krajowym rynku edukacyjnym z – powstałym dopiero w XIX w. – Uniwersytetem Warszawskim.
Tekst i fotografie: Artur Jachna