Replika RWD-8 wzbogaci wystawę Muzeum Lotnictwa Polskiego

Replika samolotu RWD-8 jest już niemal gotowa. 24 sierpnia będzie można ją zobaczyć na nowej wystawie stałej „Z wiatrem i pod wiatr. Lotnictwo cywilne” w Muzeum Lotnictwa Polskiego.

Muzeum Lotnictwa Polskiego ogłosiło, że budowa repliki RWD-8 – jednego z najważniejszych polskich samolotów przedwojennych – wkracza w finalny etap. Zrekonstruowany model, który otrzymał już komplet skrzydeł i wiernie odwzorowaną osłonę silnika, będzie gotowy do prezentacji podczas otwarcia nowej wystawy stałej 24 sierpnia.

Replika powstaje w ramach ekspozycji „Z wiatrem i pod wiatr. Lotnictwo cywilne”, która zadebiutuje w nowo wybudowanym hangarze nr 5 w trakcie obchodów Święta Lotnictwa Polskiego. Projekt realizowany przez zespół konserwatorów Muzeum to niezwykle wierna kopia wersji cywilnej RWD-8 DWL – samolotu, który uczył latać pokolenia pilotów II RP.

Pomimo braku pełnej dokumentacji technicznej, dzięki zachowanym fotografiom, relacjom oraz wyjątkowym umiejętnościom zespołu, udało się osiągnąć wysoki poziom historycznej wierności. Replikę wyposażono w oryginalny silnik PZInż. Junior 5800cc, a osłonę silnika odtworzono na podstawie egzemplarza wypożyczonego z Muzeum Polskiej Techniki Wojskowej.

Od początku roku zrealizowano już:
pokrycie skrzydeł płótnem
montaż stateczników oraz sterów kierunku i wysokości
odtworzenie i instalację okapotowania silnika.
Do zakończenia projektu pozostały jeszcze:
wykonanie repliki śmigła
malowanie skrzydeł i kadłuba
finalny montaż na ekspozycji.

RWD-8 to prawdziwa ikona złotej epoki polskiego lotnictwa – najliczniej produkowany przed wojną samolot szkoleniowy, służący zarówno w wojsku, jak i aeroklubach. Używany do lotów dziennych, nocnych, holowania szybowców czy szkoleń spadochronowych, był wszechstronną maszyną, cenioną za niezawodność i doskonałe właściwości lotne.

Choć żaden oryginał nie przetrwał wojny, replika stworzona przez Muzeum to nie tylko imponujące osiągnięcie techniczne, ale i symboliczny powrót do historii. To hołd dla konstruktorów z zespołu RWD – Rogalskiego, Wigury i Drzewieckiego – oraz dla wszystkich pilotów, którzy na tym samolocie zaczynali swoją przygodę z lotnictwem.

Fot. materiały prasowe

Podziel się tą informacją: