W Pałacu Krzysztofory w czerwcu br. została otwarta wystawa pt. “Wincenty Wodzinowski. Czuły obserwator”. W murach Krzysztoforów będzie gościła do 3 listopada. Kuratorem wystawy jest Elżbieta Lang. Wodzinowski należy do tej grupy malarzy, których można określić mianem znaych-nieznanych. Wielu o nim słyszalo , ale mało mogą coś o nim powiedzieć. Wystawa z pewnością stanowi bardzo dobrą okazją do tego, aby zaznajomić się z osobą i twórczością malarza. Jak można przeczytać na stronach Muzeum Krakowa:
“Widzowie wyruszą w podróż śladami artysty- piewcy piękna podkrakowskiej wsi, pełnego pasji społecznika zaangażowanego w życie dwóch miast Krakowa i Podgórza) i patrioty- legionisty, jednego z uczniów Jana Matejki i wychowanka Akademii monachijskiej. Istotnym momentem dla jego kariery było współtworzenie wraz z Wojciechem Kossakiem oraz Janem Styką – „Panoramy Racławickiej”. Wystawa wpisuje się w misję Muzeum- jest kolejną opowieścią o Krakowie, widzianą przez pryzmat życia jego zwykłego-niezwykłego mieszkańca. Będzie to pierwsza próba monograficznego ujęcia twórczości malarza, osadzona w szerszym kontekście historii i kultury Krakowa przełomu XIX i XX stulecia. Wystawa jest niejako uzupełnieniem poprzedniej prezentowanej w pałacu Krzysztofory wystawy prac Włodzimierza Tetmajera. Na wystawie w kilku odsłonach ukazana zostanie sylwetka Wincentego Wodzinowskiego- Krakowianina, Podgórzanina i Swoszowianina w jednej osobie:
cenionego przez krytykę artystyczną malarza, przedstawiciela (obok m.in. W. Tetmajera), nieformalnej artystycznej grupy „Pięciu”- wychowanków krakowskiej i monachijskiej Akademii Sztuk Pięknych oraz Jana Matejki, twórców popularnego na przełomie XIX i XX wieku nurtu chłopomani w malarstwie polskim,
artysty zafascynowanego kulturowym bogactwem wsi podkrakowskiej, autora licznych portretów „typów ludowych” i wielofigurowych, barwnych sceny rodzajowych, którego ulubioną modelką była słynna w Krakowie „Piękna Zośka” oraz współtwórcy Panoramy Racławickiej autorstwa J. Styki,
członka i darczyńcy Towarzystwa Muzeum Etnograficznego w Krakowie, które pod przewodnictwem S. Udzieli zainicjowało powstanie muzeum,
zasłużonego na polu sztuki twórcy, który przez ponad 15 lat tworzył niemal na wyłączność dla znanego, ekscentrycznego mecenasa sztuki hr. Ignacego Korwina -Milewskiego – twórcy niezwykłej kolekcji dzieł malarzy polskich, takich jak J. Matejko, A. Gierymski, J. Chełmoński, J. Kossak czy L. Wyczółkowski, w ufundowanej przez hrabiego pracowni w Swoszowicach,
zasłużonego działacza wielu podgórskich i krakowskich organizacji, jak Towarzystwo Przyjaciół Sztuk Pięknych,
podgórskiego społecznika, który zainicjował stworzenie podgórskiego „Sokoła” i czynnie uczestniczył w procesie połączenia Krakowa z Podgórzem w ramach Wielkiego Krakowa.
człowieka, który na kartach historii zapisał się jako wierny Ojczyźnie legionista i artysta uwieczniający życie legionowe,
„głowy domu” niezwykłej rodziny, ojca Wincentyny Wodzinowskiej- Stopkowej i teścia wybitnego polskiego scenografa Andrzeja Stopki, nagrodzonych przez Yad Vashem tytułem Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata za pomoc Żydom w czasie II wojny światowej, a wśród nich niezwykłej poetce Zuzannie Ginczance.”
Tak więc i nam pozostaje zaprosić na tę podróż, śladami artysty.
Wincenty Wodzinowski (1866–1940) urodził się w Igołomii, położonej około 25 km od Krakowa. W latach 1880-1881 uczył się w Warszawie w Klasie Rysunku u Wojciecha Gersona, a następnie studiował w Szkole Sztuk Pięknych w Krakowie ( lata 1881-1889) u m. in. Jana Matejki, Władysława Łuszczkiewicza . Naukę kontynuował w Monachium, w latach 1889–1892 u Aleksandra Wagnera. Był kilkakrotnie nagradzany, m.in. w 1894 roku otrzymał srebrny medal na wystawie w Chicago.
W 1892 roku Wincenty Wodzinowski powrócił do kraju i osiadł pod Krakowem w dworku „Gibkówka” w Swoszowicach, gdzie hrabia Ignacy Korwin Milewski sfinansował mu pracownię. Tu poświęcił się tworzeniu dzieł zainspirowanych wsią i folklorem. W czasie I wojny światowej służył w Legionach Polskich. W 1923 został wybrany prezesem honorowym Związku Polskich Artystów Plastyków w Krakowie. Zmarł 5 lipca 1940 r. Pochowany został na cmentarzu Rakowickim w Krakowie.