W tym roku przypada 200. rocznica śmierci Tadeusza Kościuszki. Z tej okazji w piątek, 24 marca w Dworku Białoprądnickim otwarta zostanie wystawa pt. „Nazwę Cię Kościuszko – bitewnym szlakiem Naczelnika w Ameryce”. Wernisaż – widowisko słowno-muzyczne z udziałem autorki wystawy Barbary Wachowicz oraz uczniów z IV LO im. Tadeusza Kościuszki – rozpocznie się o godz. 18.00 w Sali Teatralnej Zajazdu Kościuszkowskiego.
Barbara Wachowicz jest autorką świetnych biografii Wielkich Polaków i wielu cennych prac o Zwycięzcy spod Racławic. Jest jedyną osobą, której udało się przemierzyć szlak ośmiu lat walki Kościuszki o niepodległość Stanów Zjednoczonych – przez 15 stanów i 15 tysięcy mil. Nie bez powodu obdarzono ją tytułem „Pisarki losu polskiego”.
Na wystawie zobaczymy wszystkie miejsca związane z działaniami bojowymi i inżynieryjnymi Kościuszki, a także miejsca wiernej pamięci wdzięcznych Amerykanów. Wśród nich: Filadelfia, Saratoga, Ticonderoga, West Point – najważniejszy posterunek Ameryki, rzeki Yadkin i Dan w Północnej Karolinie, twierdza Ninety Six, tajemnicze plantacje pod Charlestonem, urocze miasteczko Kosciusko w stanie Mississippi i miasto Warszawa w Kościuszko County.
Będzie też okazja, aby zobaczyć galerię fantazyjnych i autentycznych portretów Kościuszki, a także prezentowane po raz pierwszy autografy jego listów i notatek z amerykańskiego eposu, włącznie z legendarnym listem George’a Washingtona, potwierdzającym naczelne dowództwo Kościuszki przy pracach fortyfikacyjnych West Point.
Zaprezentowana zostanie także „Polska Kościuszki” – miejsca jego narodzin i młodości na Polesiu, a także pejzaże miejsc, które wpisały się w epopeję Insurekcji – Racławice i Maciejowice.
Tytuł wystawy autorka zaczerpnęła z listu młodej Amerykanki, którego fragment brzmi: „Czy mam Cię nazwać Obrońcą Twej Ojczyzny? Bohaterem Wolności? Szlachetnym Polakiem? Bohaterem Dwóch Światów? Nazwę Cię – Kościuszko! Inne imiona potrzebują może tytułów – ale Twoje wystarczy za najwyższy tytuł!”
Przypomnijmy, że w czasie Insurekcji Kościuszkowskiej na obszarze Prądnika gromadziły się oddziały powstańcze. Tradycja ustna głosi, że wraz ze swym sztabem zatrzymał się tam sam Tadeusz Kościuszko, a jego ulubionym miejscem odpoczynku był cień jawora, rosnącego w dworskim parku, który później nazywano drzewem Kościuszki. Współcześnie o obecności Naczelnika w dworskiej austerii przypomina nazwa obiektu należącego do kompleksu Dworku Białoprądnickiego – Zajazd Kościuszkowski.
Ekspozycję będzie można oglądać do 17 kwietnia. Wydarzenie jest organizowane przy współpracy z Śródmiejskim Ośrodkiem Kultury oraz IV Liceum Ogólnokształcącym im. T. Kościuszki w Krakowie.