Masno fest, zaczepiście, nieziemsko epicki czy prestiżowy – takie hasła, wybrane we współpracy z krakowską młodzieżą, trafiły na plakaty promujące akcję Krakowski Tydzień Dobrego Słowa. Celem jest przeciwdziałanie agresji słownej oraz budowanie pozytywnej komunikacji w środowisku szkolnym. Od 4 do 8 lutego szkoły, które przyłączyły się do inicjatywy, dzielą się dobrymi praktykami, uwalniają przestrzeń od mowy nienawiści, także na murach i ulicach, a uczniowie wraz z nauczycielami w trakcie zajęć wypracowują rozwiązania wzmacniające dobrą komunikację. Pomagają w tym specjalne warsztaty kompetencyjne, w których bierze udział kadra pedagogiczna.
W środę, 30 stycznia, podczas konferencji prasowej w Urzędzie Miasta Krakowa, o założeniach i szerszym kontekście akcji Krakowski Tydzień Dobrego Słowa opowiedzieli: dyrektor Wydziału Edukacji UMK Ewa Całus, dyrektor Specjalistycznej Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej „Krakowski Ośrodek Terapii” Katarzyna Czaczuń oraz szef Pogromców Bazgrołów Waldemar Domański.
– W zeszłym tygodniu prezydent Krakowa Jacek Majchrowski skierował do dyrektorów, nauczycieli i wychowawców list zachęcający do zaangażowania się w Krakowski Tydzień Dobrego Słowa. To akcja, która ma wesprzeć inne miejskie działania prowadzone w obszarze bezpieczeństwa dzieci i młodzieży. Chcemy, aby była ona skoncentrowana na przeciwdziałaniu mowie nienawiści oraz promowała pozytywną komunikację – zapowiedziała dyrektor Ewa Całus.
Głównymi aktorami Krakowskiego Tygodnia Dobrego Słowa są sami nauczyciele i uczniowie. – W krakowskich szkołach już teraz realizowanych jest wiele fantastycznych inicjatyw i projektów, których celem jest walka z hejtem i poprawa komunikacji między uczniami. Chcielibyśmy, aby nauczyciele i uczniowie się nimi podzielili, tak by mogły być realizowane w większej skali. Wymiana dobrych praktyk to jeden z celów akcji – zaznaczyła dyrektor Ewa Całus.
W ramach inicjatywy powstanie też z pewnością sporo nowych pomysłów. Krakowski Ośrodek Terapii zorganizował dla nauczycieli i wychowawców specjalistyczne warsztaty, które miały wzmocnić ich kompetencje i dostarczyć narzędzi przydatnych w omawianiu z uczniami tak trudnych tematów, jak przemoc, agresja słowna, budowanie dobrych relacji czy szacunek dla drugiego człowieka. Brało w nich udział ponad 300 osób.
– Warsztaty dla kadry pedagogicznej poświęcone są również temu, żeby nauczyciele mogli pracować nad pomysłami, które będą realizować z uczniami w ciągu Krakowskiego Tygodnia Dobrego Słowa. Oczywiście mają do dyspozycji pakiet gotowych pomysłów czy scenariuszy, ale wciąż powstają nowe. Chodzi o to, żeby zaprosić uczniów i samorządy szkolne, żeby dzieci same sobie pokazały, że można do siebie mówić dobrze i pozytywnie, że obrażanie się, dokuczanie innym czy wyśmiewanie wynika z problemów w obszarze komunikacji – mówiła Małgorzata Czaczuń z Krakowskiego Ośrodka Terapii. – Chcemy nauczyć dzieci, żeby wspierały tych, którzy są wyśmiewani, żeby stawały po ich stronie, a nie przyłączały się do hejterów. Krótko mówiąc, żeby uczyły się wybierać, wiedziały, że codziennie mają wybór między dobrym i złym słowem – dodała.
Jakie to będą projekty? Może to być na przykład tworzenie tablic dobrych słów, pisanie do siebie dobrych rzeczy, przekazywanie wlepek czy karteczek, wykonywanie pozytywnych piosenek, malowanie plakatów, organizację przerw w sposób wzmacniający dobrą komunikację.
Udział w akcji jest dobrowolny. Decyzja o zaangażowaniu się, a także o zakresie działań, należy do dyrektorów, nauczycieli i uczniów. Każda ze szkół dostosuje działania do swoich potrzeb – co innego będzie się działo w przedszkolu, co innego w szkole podstawowej, a jeszcze inaczej akcja przebiegnie w szkołach ponadpodstawowych. Do inicjatywy włączyły się też młodzieżowe domy kultury.
Istotnym elementem Krakowskiego Tygodnia Dobrego Słowa będzie uwalnianie przestrzeni szkolnej od nienawistnych lub negatywnych haseł czy napisów, które pojawiają się na murach czy ścianach. – Chcemy też zachęcić dzieci i młodzież do uważności. Wszyscy mają teraz aparaty i w drodze do szkoły lub do domu mogą rejestrować miejsca, których zauważą bazgroły nawołujące do nienawiści czy dyskryminacji. Chcielibyśmy, aby robili inwentaryzację takich miejsc. W cieplejszych miesiącach zorganizujemy wydarzenia polegające na zamalowywaniu i usuwaniu takich napisów. Mamy już w tym spore doświadczenie, a młodzież chętnie i radośnie bierze udział w tych akcjach – mówił Waldemar Domański, szef Pogromców Bazgrołów.
Do szkół, domów i ośrodków kultury trafiły specjalne plakaty promujące akcję. One również pokazują, że język młodzieży, często krytykowany przez dorosłych za hermetyczność i ostry przekaz, zawiera spory zasób pozytywnego słownictwa, którego na co dzień używają młodzi krakowianie. I wciąż powstają nowe pozytywne zwroty – bo młodzieżowy slang to jedna z najbardziej żywych odmian języka potocznego. Masno fest, epicki, prestiżowy, zaczepiście czy spoko ziomek – to zwycięzcy ostatnich plebiscytów na młodzieżowe słowo roku, a jednocześnie hasła niosące pozytywny przekaz. Można je teraz zobaczyć w przestrzeni miejskiej, a także komunikacji zbiorowej. W planach jest również wykonanie nawiązującego do akcji muralu.
– Pod koniec zrobimy ewaluację, podsumujemy to, co będzie się działo w ciągu tego wyjątkowego tygodnia. Do Wydziału Edukacji zgłosiło się mnóstwo osób, specjalistów i naukowców, którzy chcą zaangażować się w długofalowe działania. Chcemy stworzyć zespół, który będzie pracował merytorycznie nad kampanią społeczną na przyszły rok szkolny – mówiła dyrektor Ewa Całus.