Dzień Solidarności i Wolności jest świętem państwowym ustanoionym przez Sejm Rzeczypospolitej Polskiej ustawą z 27 lipca 2005 r. Wydarzenia czerwca 1976 r. pobudziły aktywność społeczną. We wrześniu 1976 r. powstał Komitet Obrony Robotników (KOR) pomagający prawnie, ale i fi nansowo represjonowanym przez władze oraz ich rodzinom po czerwcu 1976 r. . Rok później powstał Ruch Obrony Praw Człowieka i Obywatela (ROPCIO), którego członkowie oprócz pomocy represjonowanym chcieli również zajmować się działalnością publicystyczną, edukacyjną, doradczą, organizowali kluby dyskusyjne. Od 1978 r. zaczęły się formować Wolne Związki Zawodowe. Systematyczniezaczęły pojawiać się nowe organizacje, które tworzyły środowisko nieskrępowanego wyrażania poglądów, uczyły ludzi organizacji i zaangażowania, w tym przygotowania i przeprowadzenia akcji protestacyjnych. Stały się także przestrzenią dla wydawania i kolportażu książek i czasopism (tzw. „drugi obieg”). 16 października 1978 r. został wybrany na papieża arcybiskup krakowski Karol Wojtyła, a już rok później w czerwcu 1979 r. odwiedził Ojczyznę. Dla katolików, ale i osób niepodzielających wiary, będących jednak blisko Kościoła było to ogromnie ważne wydarzenie. Po latach indoktrynacji komunistycznej i poniżania osób wierzących mogli się zebrać w wielu miejscach kraju z tak bliskim sobie papieżem, przeżywać publicznie wiarę i wolność oraz je manifestować. Widząc obok siebie setki tysięcy innych, a nawet miliony, jak na Błoniach w Krakowie, uświadomili sobie siłę i moc do zmian, które przyszły już w następnym roku. 1 lipca 1980 r. władze podniosły ceny żywności. Obiecały też podwyżki płac, jednak to nie przekonało pracowników wielu zakładów i rozpoczęły się strajki. Formułowano postulaty, które miały nie tylko ekonomiczny, ale i ideowy charakter. 8 maja 1980 r. rozpoczął się strajk w zakładach lotniczych w Świdniku, a potem w innych fabrykach Lubelszczyzny. Władzom udało się dojść do porozumienia z robotnikami, i w tym regionie powrócili oni do pracy. Wybuchły jednak kolejne strajki, tym razem na Wybrzeżu.
W Stoczni Gdańskiej im. Lenina miała zostać zwolniona na kilka miesięcy przed emeryturą suwnicowa Anna Walentynowicz. Jako powód zwolnienia podano „ciężkie naruszenie obowiązków zawodowych”, jednak w rzeczywistości chodziło o jej działalność w Wolnych Związkach Zawodowych (WZZ). 14 sierpnia 1980 r. załoga stoczni przystąpiła do strajku z inicjatywy Jerzego Borowczaka, Bogdana Felskiego i Jerzego Prądzyńskiego. Do protestu przyłączył się Lech Wałęsa, zwolniony kilka lat wcześniej ze stoczni. Wkrótce to on stanął na czele strajku. Pracownicy zażądali od dyrekcji przywrócenia do pracy Walentynowicz i Wałęsy, podwyżek płac, upamiętnienia stoczniowców, którzy zginęli w 1970 r. Do strajkujących zaczęły przyłączać się zakłady z Gdańska, Gdyni, Sopotu i innych miejscowości Wybrzeża. 17 sierpnia 1980 r. powstał w Stoczni Gdańskiej Międzyzakładowy Komitet Strajkowy, który opracował słynne 21 postulatów. 18 sierpnia 1980 r. zawiązał się podobny Komitet w Stoczni Szczecińskiej im. Adolfa Warskiego. 29 sierpnia 1980 r. Międzyzakładowy Komitet Strajkowy powołano w Kopalni Węgla Kamiennego Manifest Lipcowy w Jastrzębiu Zdroju. W nocy z 29 na 30 sierpnia 1980 r. powstał Międzyzakładowy Komitet Robotniczy w Hucie Katowice zlokalizowany w Dąbrowie Górniczej. Władze centralne skierowały na rozmowy do tych miast delegacje, które miały negocjować ze strajkującymi. Porozumienia, które nazwano sierpniowymi, podpisano w Szczecinie 30 sierpnia, w Gdańsku 31 sierpnia, w Jastrzębiu Zdroju 3 września, a w Dąbrowie Górniczej 11 września. Dzięki nim powstał Niezależny Samorządny Związek Zawodowy „Solidarność”. Wtedy też Polacy zrobili zdecydowany krok na drodze ku demokratyzacji życia i suwerenności państwa. Data obchodów Dnia Solidarności i Wolności związana jest z podpisaniem 31 sierpnia 1980 r. w sali BHP Stoczni Gdańskiej tzw. porozumień sierpniowych.