21 lutego minęła 105. rocznica śmierci Juliusza Lea, prawnika, ekonomisty, profesora Uniwersytetu Jagiellońskiego, polityka, posła do Sejmu Krajowego we Lwowie i Rady Państwa w Wiedniu, prezesa Naczelnego Komitetu Narodowego, honorowego obywatela miasta Podgórza. Z tej okazji na jego grobie na cmentarzu Rakowickim zapłonął znicz od władz miasta Krakowa.
Juliusz Leo urodził się w 1862 roku w Stebniku koło Drohobycza. Ukończył Wydział Prawa Uniwersytetu Jagiellońskiego i otrzymał tytuł doktora praw w 1884 roku, w 1888 roku uzyskał stopień docenta nauk skarbowości. Od 1892 roku jako profesor Uniwersytetu prowadził wykłady ze skarbowości i prawa skarbowego, jednocześnie angażując się w życie publiczne. W roku 1893 roku został wybrany do Rady Miejskiej, w latach 1901–1903 był I wiceprezydentem miasta. Czynnie brał udział w przygotowaniu szerokiego planu inwestycyjnego dla Krakowa. W 1901 roku został wybrany do Sejmu Krajowego, a w 1911 do Rady Państwa w Wiedniu. Po rezygnacji Józefa Friedleina w lipcu 1904 roku został wybrany na prezydenta miasta i urząd ten sprawował aż do śmierci. W tym czasie doprowadził do wykupienia od władz austriackich Wzgórza Wawelskiego. Zreformował gospodarkę finansową miasta, co umożliwiło przeprowadzenie wielu rozwojowych inwestycji. Dzięki jego działaniom uregulowano Wisłę i przesunięto koryto Rudawy, aby zabezpieczyć miasto przed powodziami. Wspierał oświatę i rozbudowę infrastruktury miejskiej, zreformował działalność Magistratu. Najważniejszym dziełem było zrealizowanie wizji „Wielkiego Krakowa”. Ten wieloletni proces powiększenia obszaru miasta poprzez włączenie w jego granice administracyjne kilkunastu gmin podkrakowskich i przyłączenie miasta Podgórza został zrealizowany w latach 1910–1912, a zakończony w roku 1915. Dzięki realizacji śmiałej idei Kraków z peryferyjnego miasta stał się miastem nowoczesnym z perspektywą dalszego rozwoju. Inwestycje zostały jednak przerwane przez wybuch I wojny światowej. Juliusz Leo, będący jednocześnie prezesem Naczelnego Komitetu Narodowego, opuścił Kraków w listopadzie 1914 roku. Władze austriackie powołały wówczas komisarza rządowego Juliana Nowaka i zawiesiły działalność Rady Miejskiej. Na wieść o tym Juliusz Leo wrócił do Krakowa i objął ponownie urząd. Kompetencje jego i jego zastępców zostały jednak ograniczone. Zmarł 21 lutego 1918 roku. Został pochowany na cmentarzu Rakowickim. W Podgórzu u zbiegu ulic Józefińskiej i Nadwiślańskiej, niedaleko kładki im. o. Bernatka, stoi pomnik upamiętniający prezydenta Juliusza Lea. Lokalizacja ta nie jest przypadkowa, ma bowiem symbolizować połączenie Podgórza z Krakowem, które miało miejsce ponad 100 lat temu. Jego imię nosi także jedna z ulic Krakowa.
Fot. Bogusław Świerzowski / krakow.pl