Już jutro, 19 listopada Rydlówka, oddział Muzeum Krakowa, zaprasza na wspólne świętowanie. W programie korowód weselny, tradycyjne osadzenie chochoła i performatywne oprowadzanie – wesele w Rydlówce.
Osadzanie chochoła to tradycja wywodząca się z ludowych zwyczajów, a przede wszystkim sięgająca do niepowtarzalnego wydarzenia, jakim był ślub Lucjana Rydla z Jadwigą Mikołajczykówną. Uroczystość ta odbyła się 20 listopada 1900 roku w Krakowie, a dzień później, w trakcie hucznego wesela, celebrowano moment ludowego obrzędu czepin, czyli wprowadzenia panny młodej w krąg kobiet zamężnych.
To właśnie te wydarzenia stały się dla Stanisława Wyspiańskiego inspiracją do napisania arcydramatu „Wesele”, a dla ówczesnych mieszkańców Krakowa i Bronowic stanowiły jedyne w swoim rodzaju przeżycie, którego rangę podkreśliła krakowska prapremiera sztuki. Co więcej, zdarzenia te współczesnym mieszkańcom Rydlówki oraz krakowianom dały impuls do corocznego, uroczystego wspominania samego ślubu, jak i scenicznego „Wesela”. Centralnym punktem tych uroczystości jest symboliczne osadzanie chochoła, czyli obrzęd okrywania krzaka róży słomą.
W tym roku święto Rydlówki składać się będzie z inscenizacji osadzania chochoła, którą zaplanowano w godz. 12.30-14.30, korowodu weselnego w godz. 10.30-12.00 na skrzyżowaniu ulic Pod Strzechą z ulicą Stanisława Witkiewicza, a także oprowadzania performatywnego od godz. 15.00.
− Zachęcamy wszystkich do przybycia w strojach krakowskich lub w strojach nawiązujących do ludowych wzorów. Sprawmy by w tym dniu Bronowice na powrót stały się piękną młodopolską wsią – apelują organizatorzy.
Na osadzanie chochoła i korowód nie ma konieczności rezerwacji miejsc − udział w tych wydarzeniach jest bezpłatny, natomiast chętni na zwiedzanie performatyne – wesele w Rydlówce (realizowane co pół godziny od godz. 15.00 do 17.30) mogą zgłaszać rezerwacje do Centrum Obsługi Zwiedzających w Pałacu Krzysztofory, tel. 12 426 50 60, e-mail: info@muzeumkrakowa.pl (zwiedzanie w cenie biletu).
Szczegółowy program na stronie Muzeum Krakowa.
Fot. Bogusław Świerzowski / krakow.pl