Co można zobaczyć w Muzeum Lotnictwa? Oczywiście przede wszystkim samoloty! – i to zarówno te interesujące technicznie, jak i te które odegrały ważne role w historii. O najciekawsze egzemplarze w zbiorach zapytaliśmy Muzeum Lotnictwa Polskiego.
Poznajcie fascynujące opowieści i wybierzcie się do krakowskiego Muzeum Lotnictwa Polskiego, żeby „bohaterów” tych historii zobaczyć na własne oczy.
Krakowskie Muzeum Lotnictwa Polskiego zajmuje fragment terenu i część obiektów dawnego lotniska wojskowego Rakowice-Czyżyny. W tym miejscu znajdowało się jedno z najstarszych stałych lotnisk w Europie, założone w 1912 roku dla potrzeb lotnictwa Austro-Węgier, było to także pierwsze lotnisko niepodległej Polski.
Zapytaliśmy pracowników muzeum o najciekawsze eksponaty i związane z nimi historie. Teraz, planując wizytę w Muzeum Lotnictwa Polskiego, wiemy już, na co zwrócić szczególną uwagę. Wśród ponad 200 maszyn nie można przeoczyć między innymi myśliwca PZL P.11c, Kukułki czy Supermarine Spitfire LF Mk XVIe.
Jedyny taki egzemplarz
Najważniejszym samolotem z czasów II wojny światowej w zbiorach Muzeum Lotnictwa Polskiego jest polski myśliwiec PZL P.11c. To jednomiejscowy metalowy górnopłat ze stałym podwoziem i odkrytą kabiną. Rozwijał prędkość maks. 370 km/h, był uzbrojony w cztery karabiny maszynowe kal. 7,92 mm i opcjonalnie dwie bomby o masie 12,5 kg. Napęd stanowił 9-cylindrowy silnik gwiazdowy Skoda (licencja Bristol) Merkury VS2 mocy startowej 600 KM.
Eksponat muzealny nr. 8.63 jest jedynym zachowanym na świecie egzemplarzem polskiego samolotu myśliwskiego, skonstruowanego w latach 30. i walczącego w wojnie obronnej we wrześniu 1939 r. Należał do 121 Eskadry Myśliwskiej 2 Pułku Lotniczego, stacjonującego na lotnisku Rakowice-Czyżyny, gdzie obecnie mieści się Muzeum. Był przypisany zastępcy dowódcy eskadry, ppor. pil. Wacławowi Królowi, ale we wrześniu 1939 r. latali nim różni piloci.
W momencie wybuchu II wojny światowej samoloty tego typu stanowiły podstawowe wyposażenie polskich eskadr myśliwskich. Niestety, w porównaniu z samolotami niemieckimi model ten już wówczas był przestarzały, a dodatkowo maszyn było za mało – tylko około 170 egzemplarzy. We wrześniu 1939 r. samoloty tego typu brały udział w walkach z Luftwaffe nad Polską, ich piloci zestrzelili około stu samolotów niemieckich.
1 września 1939 r. na samolocie PZL P.11c został zestrzelony i zginął w Morawicy koło Balic kpt. pil. Mieczysław Medwecki, dowódca dywizjonu myśliwskiego 2 Pułku Lotniczego, który był pierwszym lotnikiem alianckim poległym w II wojnie światowej. Startujący w tym samym czasie ppor. pil. Władysław Gnyś na samolocie tego typu odniósł dwa pierwsze alianckie zwycięstwa powietrzne w II wojnie światowej, zestrzeliwując dwa bombowce Dornier Do 17E nad Żuradą koło Olkusza.
A gdyby tak… uciec Kukułką
W historii naszego kraju był kiedyś trudny czas ucieczek na Zachód, niektóre z nich były wyjątkowo spektakularne. Jedna z nich odbyła się z wykorzystaniem Kukułki. Kukułka to amatorski samolot drewnianej konstrukcji zbudowany przez Eugeniusza Pieniążka na początku lat 70. Powstał na bazie projektu angielskiego samolotu Turbulent, z wykorzystaniem ogona szybowca SZD-24 Foka, zmodyfikowanych skrzydeł szybowca SZD-8 Jaskółka, drążka sterowego szybowca SZD-32 Zefir-4 oraz silnika Continental A-65 i podwozia samolotu Piper Cub.
Kukułka była budowana w mieszkaniu Pieniążka – w bloku w Lesznie. Gotowe elementy, które nie mieściły się na klatce schodowej, były przez okno na linach opuszczane na ziemię. Kukułka była pierwszym samolotem amatorskim zarejestrowanym w PRL, oblot miał miejsce wiosną 1971.
Eugeniusz Pieniążek zamierzał uciec z PRL z powodu szykan władz komunistycznych utrudniających mu pracę zawodową w lotnictwie.13 września 1971 wystartował z lotniska w Krośnie i po przelocie nad terytorium Czechosłowacji i Węgier w bardzo trudnych warunkach pogodowych, w burzy, wylądował w Suboticy w Jugosławii. Po kilku miesiącach spędzonych w areszcie przedostał się do Szwecji, gdzie pozostał na emigracji. Po kilku latach sprowadził Kukułkę z Jugosławii do Szwecji.
W 1990 r. w samolocie wymieniono podwozie oraz silnik (na mocniejszy) i samolot został przywrócony do lotu. Pieniążek wrócił do Polski w latach 90. 13 września 2005 r., w 34 rocznicę swojego lotu, przekazał samolot do zbiorów Muzeum Lotnictwa Polskiego.
Muzeum pełne samolotów z ciekawą historią
W krakowskim Muzeum Lotnictwa Polskiego znajdziemy wiele eksponatów, o których pracownicy jednostki mogą opowiedzieć mnóstwo fascynujących historii i technicznych szczegółów. Wśród nich między innymi Albatros B.II – jedyny zachowany, oryginalny egzemplarz niemieckiego samolotu szkolnego i obserwacyjnego z I czasów wojny światowej używany do lat 30., a także Supermarine Spitfire LF Mk XVIe – legendarny brytyjski samolot myśliwski z okresu II wojny światowej, jeden z najsłynniejszych samolotów w historii lotnictwa. Na takich samolotach walczyli piloci dywizjonów myśliwskich Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii. Prezentowany samolot nosi barwy 308 Dywizjonu Myśliwskiego „Krakowskiego”.
Zainteresowani historią awiacji z pewnością zwrócą także uwagę na samolot Sopwith F.1 Camel – najskuteczniejszy brytyjski samolot myśliwski z okresu I wojny światowej, jeden z ośmiu zachowanych egzemplarzy na świecie, mający na koncie jedenaście zwycięstw powietrznych, a także Republic F-105D Thunderchief – amerykański naddźwiękowy samolot myśliwsko-bombowy, skonstruowany pod koniec lat 50. XX wieku. Podczas wojny w Wietnamie był to podstawowy typ samolotu uderzeniowego, wykorzystywany przez US Air Force do ataków na cele w Wietnamie Północnym i Laosie. Prezentowany samolot nosi nazwę „Polish Glider”, czyli „Polski Szybowiec”, widnieje na nim godło – orzeł w koronie, a to dlatego, że w 1970 r. latał nim pilot polskiego pochodzenia, mjr Donald Kutyna.
To tylko wybrane przykłady z ciekawych zbiorów krakowskiego Muzeum Lotnictwa Polskiego. Warto wybrać się do muzeum, obejrzeć maszyny, poznać kolejne opowieści i… kto wie… może też odkryć w sobie pasję latania? Informacje o godzinach otwarcia i cenach biletów można znaleźć na stronie muzeum.
Przypominamy, że krakowskie Muzeum Lotnictwa Polskiego bierze udział w akcji #zwiedzajKraków zorganizowanej w ramach kampanii Kraków nieodkryty.
Dzięki akcji #zwiedzajKraków można liczyć na 20-procentową zniżkę na rozmaite atrakcje – począwszy od wizyt w muzeach (wyjątkiem jest Zamek Królewski na Wawelu, który zamiast zniżki przy zakupie biletu wstępu proponuje dodatkowy bilet na Basztę Sandomierską albo do Ogrodów Królewskich) po zakupy i usługi oferowane przez lokalnych przedsiębiorców. Więcej informacji o partnerach znajdziesz tutaj.
Jak otrzymać rabat? Wystarczy przy kasie okazać kartę #zwiedzajKrakow (otrzymują ją osoby, które spędzą przynajmniej jedną noc w obiekcie noclegowym mającym status partnera programu) lub jedną z kart miejskich: Kartę Krakowską, Krakowską Kartę Rodziny z Niepełnosprawnym Dzieckiem lub Krakowską Kartę Rodzinną 3+.
Obiekty biorące udział w programie łatwo rozpoznać po charakterystycznych naklejkach z napisem Kraków nieodkryty i #zwiedzajKrakow.
Fot: Jarosław Dobrzyński / Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie