W 83. rocznicę zamordowania siedmiu Polaków, zastępca dyrektora krakowskiego IPN Cecylia Radoń, przedstawiciele Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość” Obszar Południowy, władz miasta i województwa oraz środowisk patriotycznych, złożyli kwiaty i zapalili znicze przy pomniku na ul. Wodnej. Dyrektor Radoń przybliżyła zebranym dramatyczne wydarzenia z 1942 r. w Krakowie.
26 czerwca 1942 r. przy torach kolejowych obok stacji Kraków Płaszów powieszono siedmiu Polaków, a egzekucja była niemieckim odwetem za dywersję na kolei. Do jej wykonania Niemcy zmusili oddział żydowskiej policji porządkowej Jüdischer Ordnungsdienst. Okupantom chodziło o zastraszenie Polaków i podburzenie ich przeciwko Żydom, jako bezpośrednim wykonawcom egzekucji.
Niemiecki terror w Krakowie nasilił się zwłaszcza jesienią 1943 r., gdy generalny gubernator, niemiecki zbrodniarz Hans Frank podpisał rozporządzenie o tzw. sądach doraźnych. Od tego momentu co kilka tygodni na ulicach Krakowa odbywały się publiczne egzekucje zakładników.
Fot. Żaneta Wierzgacz IPN Kraków/Tekst: IPN Kraków