W ostatnim czasie zbiegły się ze sobą trzy warte upamiętnienia daty historyczne. Po pierwsze: 21 marca 2021 r. minęło 80 lat od konspiracyjnego wystawienia „Wesela” autorstwa Stanisława Wyspiańskiego przez Krakowski Teatr Podziemny (jeden z kilku wiodących zespołów scenicznych, grających nielegalne patriotyczne sztuki w okupowanym przez Niemców Krakowie), a działo się to w mieszkaniu prywatnym – lokal nr 5 w kamienicy przy ul. J. Lea 41. Po drugie: w przedstawieniu tym wziął najprawdopodobniej udział członek tegoż zespołu teatralnego, pochodzący z krakowskich Krzemionek Marian Cebulski, który nota bene tego samego dnia ukończył 17 lat. Po trzecie: 24 marca 2021 r. mija druga rocznica śmierci Mariana Cybulskiego, który po wojnie pozostając wiernym młodzieńczej pasji, związał swoje życie zawodowe z aktorstwem – przede wszystkim teatralnym, choć obsadzany był również w teatrze telewizji i filmach fabularnych (m.in. w pamiętnym obrazie tzw. kina moralnego niepokoju, kręconym w krakowskich plenerach „Wodzireju” w reżyserii Feliksa Falka z 1977 r.). Jego sceną był jednak przede wszystkim krakowski Teatr im. Juliusza Słowackiego, w którym Cebulski debiutował jeszcze w II poł. Lat 40., a etatowo był zatrudniony w latach 1954–1993, występując także później, co dało w sumie siedemdziesięciolecie występów w tymże teatrze, gdzie zagrał ponad 200 ról. Aktor pochowany został na cmentarzu Rakowickim.
Tekst, zdjęcia i rysunki: Artur Jachna
